|
|
Komentarze - Zakładka III
UZASADNIENIE
3.1.1. Naruszenie przez wojewódzki sąd administracyjny prawa materialnego w postaci przepisu art. 59 par. 1 punkt 9) ust. OP wynika wprost z naruszenia przez ten sąd przepisów art. 145 par. 1 punkt 1 lit a) i c) ust. POP. W skardze na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy,
strona podniosła zarzut przedawnienia zobowiązania podatkowego. Wojewódzki sąd administracyjny błędnie rozpoznał ten zarzut (naruszenie art. 145 par. 1 lit. c)), gdyż stwierdził, iż :"... należy uznać, że nastąpiła przerwa biegu terminu przedawnienia w 2004 r. i w momencie wydawania zaskarżonej decyzji zobowiązanie podatkowe nie było przedawnione."
Wnioski, które wysunął wojewódzki sąd administracyjny opierały się o wadliwie ustalony przez ten sąd stan faktyczny sprawy. Sąd ten bowiem błędnie przyjął, że tytuł wykonawczy o sygnaturze SM 1//04 wystawiony przez organ egzekucyjny w dniu 2 lutego 2004 r. i stanowiący podstawę zajęcia prawa majątkowego zobowiązanego - był prawidłowy.
Takie stanowisko sądu nie znajduje odzwierciedlenia ani w stanie faktycznym sprawy, ani w przepisach szczególnych - w ustawie o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (w postaci w szczególności przepisu art. 27c tejże ustawy) w związku z przepisami art. 70 par. 1 w zw. z par. 4 i par. 7 punkt 2 ustawy OP.
3.1.2. Wystawiony tytuł wykonawczy nie mógł bowiem stanowić podstawy do prowadzenia egzekucji wobec Renaty K, gdyż dotyczył wyłącznie Jerzego K. Zgodnie bowiem z art. 27c ust. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji w stanie prawnym obowiązującym w roku 2004, jeżeli egzekucja miała być prowadzona zarówno
z majątku wspólnego zobowiązanego i jego małżonka, jak i z majątków osobistych, tytuł wykonawczy wystawiony być musiał na imię obojga małżonków.
W tym stanie prawnym, tytuł wykonawczy wystawiony na imię jednego z małżonków nie mógł stanowić podstawy do prowadzenia egzekucji wobec drugiego z nich. Wojewódzki sąd administracyjny zatem błędnie rozpoznał stan faktyczny.
Należy przy tym wskazać, iż uchybienie w rozpoznaniu stanu faktycznego wytykane jest przez stronę bezpośrednio sądowi, stąd strona wskazała jako naruszony przepis art. 145 par. 1 punkt 1 lit. c).
Za tym uchybieniem poszły następne, przejawiające się naruszeniem przepisu prawa materialnego w postaci art. 59 par. 1 punkt 9) ust. OP. Wojewódzki sąd administracyjny nie dostrzegł bowiem, iż w tym stanie faktycznym zastosowania nie ma powołany przez niego przepis art. 70 par. 4 ust. OP, stanowiący iż bieg terminu przedawnienia
przerywa się wskutek zastosowania środka egzekucyjnego (środek egzekucyjny nie mógł być zastosowany w świetle naruszenia przez organ egzekucyjny przepisu art. 26 (na podstawie którego wszczyna się egzekucję wobec zobowiązanego wskazanego w tytule) w zw. z art. 27c ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, gdyż nie dotyczył
małżonka strony - Renaty K. Prawidłowo zastosowanym przepisem prawa powinien być przepis art. 70 par. 6 punkt 2 w zw. z par. 7 punkt 2 ust. OP. W świetle tych przepisów,
bieg terminu przedawnienia ulega zawieszeniu z dniem wniesienia skargi do sądu administracyjnego, biegnie zaś dalej po dniu doręczenia organowi podatkowemu orzeczenia sądu administracyjnego wraz z uzasadnieniem. Zawieszenie biegu terminu przedawnienia względem Renaty K - w stanie faktycznym sprawy -nastąpiło w dniu 12 maja 2004 r.
(dzień złożenia skargi do sądu administracyjnego).
Termin przedawnienia rozpoczął swój bieg dalej w dniu 2 listopada 2004 r., kiedy organ podatkowy otrzymał wyrok sądu z dnia 6 padziernika 2004 . wraz z uzasadnieniem.
Nie ma przy tym żadnych wątpliwości, iż w świetle przepisu art. 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269) w z. z przepisem art. 142 par. 1 ust. POP, a także w zw. z wykładnią gramatyczną przepisu art. 70 par. 7 punkt 1 ust. OP (wyłącznie prawomocne orzeczenie w sprawie karnej),
należy przyjąć, że doręczenia orzeczeń sądów administracyjnych dotyczą orzeczeń nieprawomocnych Takie właśnie orzeczenie sądu administracyjnego otrzymał organ podatkowy dnia 2 listopada 2004 r. i dzień ten rozpoczął na nowo bieg zawieszonego terminu przedawnienia, który to termin upłynął ostatecznie (według wyliczeń skarżących) w dniu 20 maja 2005 r. W tym momencie zobowiązanie podatkowe wobec Renaty K wygasło na mocy przepisu art. 59 par. 1 punkt 9) ust. OP. Z tego powodu uznać należy, iż wojewódzki sąd administracyjny w wyroku objętym niniejszą skargą kasacyjną w sposób istotny uchybił przepisom art. 145 par. 1 punkt 1) lit. a) i c), a więc podstawa kasacyjna
powołana przez stronę w postaci naruszenia prawa materialnego jest zasadna.
|